Rehabilitacja

Dziś zaczęliśmy 6-cio osobową grupą nowy dla nas, rozdział w przygodach belniańskiej drużyny. Pod wodzą Asi Boszczyk i kierowniczki wybraliśmy się do Polaniki. Zaraz po zwiezieniu wszystkich podopiecznych do WTZ, już wcześniej wytypowana grupa: Marzenka, Jurek, Grzesiek, Martynka i Paweł spakowała się z powrotem i około 10 pomknęliśmy na zabiegi. W czasie, gdy przyjmowani byliśmy w recepcji na zgrupowanie dotarł jeszcze jeden zawodnik - Damian. Każdy otrzymał kartę zabiegową z zajęciami odpowiednimi do swojego schorzenia. I nawet bardzo sprawnie zaopiekowała się nami tamtejsza załoga. Przypisani do konkretnych zajęć niektórzy zostali na jednym stanowisku np. na gimnastyce. Ja od razu otrzymałam 5 zabiegów: fajny masaż, krioterapię, spacer w komorze ciśnieniowej, wirówkę i ćwiczenia indywidualne.

Czkając na rozdysponowanie zabiegowe spotkałem rehabilitantkę,która ponad 20 lat temu pomagała mi wrócić do zdrowia.

Zabiegana zdążyła tylko mnie powitać i obiecać spotkanie.