Syndrom wakacyjny

"Urlop"


Dziś nuda terapeutyczna,

Rozprężenie zupełne w szeregach,

Żadnych działań nawet w przedbiegach,

Nie wskazana praca fizyczna.


Gdzie nie spojrzysz kot

Jak na piecu siedzi na płocie,

Przetwarza energię słoneczną w lot

Marzeń nad wodą krocie.


Termometr oszalał na koniec roku,

Sen osiadł na prawym i lewym oku,

Choć rytmiczne podskakują nuty

Nadal do podłogi przykute buty.


Cały dzień jak w pustynnym upale.

Nie przejdziesz odcinka bez arafatki.

Chwilę deszcz pada-wspaniale...

I znów ucieczka do chatki.





Write a comment

Comments: 0